Nie tylko gotuję, piekę i jem, szyję i noszę ubrania, ale również, co oczywista, mieszkam - i w mieszkaniu swoim przestawiam bibeloty, sadzę kwiaty w doniczki i bawię się w dekoratora wnętrz. Tym samym i tutaj musi być o tym raz po raz mowa. Choćby dlatego, że posiadanie kobiałki wiąże się ściśle ze wspominami wcześniej truskawkami czy wiśniami.
A zatem: jak można wykorzystać tę pamiątkę po sezonie na truskawki? Ano tak:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSBdDDbNJEwtZVk_-LkhKvYexed_jCltO0GGMJrUnEGOMbR1dfsX_LtMqn-07VEz-PXlSRenA_4ZnKYZSzs1KIXHqy6r6M0RI4fiYjez8nJZzVh_RpGiHZcXV8T0SixoNZvM8XBDLAb0Zj/s400/kobia%25C5%2582ka.jpg)
Trzeba tylko pamiętać, by doniczki miały podstawki. Koszyczek może łatwo się uszkodzić pod wpływem wilgoci. Jeżeli doniczki są niskie, można postawić je na odwróconej filiżance czy innym przedmiocie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz :)
Jeżeli nie masz konta na blogspot.com, wybierz "komentarz jako: Anonimowy".
Pamiętaj jednak jakoś się podpisać!