środa, 29 czerwca 2011

Coś z niczego, czyli sałatka owocowa z lodami

Największą satysfakcję daje mi zrobienie czegoś udanego z tego tylko, co mam w domu. Tak było i tym razem. Dzień po imprezie, wciąż lekko zmęczeni i z odczuwalnym niedoborem witamin wyczarowaliśmy smakowicie owocowy deser idealny na upały. Tak każde niemal owoce świetnie sprawdziłyby się w tym zestawie, ale te sprawiły, że ąż chciałoby się mieć taką magicznie napełniającą się miseczkę, pełną kawałków melona, gruszki i truskawek.

Składniki na trzy porcje:

melon miodowy
2 słodkie gruszki
10 średniej wielkości truskawek
kilka łyżek lodów waniliowych
jogurt naturalny i wiórki kokosowe do polania

Pokroić owoce w kostkę (truskawki w plasterki). Do miseczek nałożyć po 2-3 łyżki lodów. Wsypać owoce, polać je odrobiną jogurtu, posypać wiórkami. Zjadać grzejąc się w czerwcowym słońcu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz :)
Jeżeli nie masz konta na blogspot.com, wybierz "komentarz jako: Anonimowy".
Pamiętaj jednak jakoś się podpisać!