Zanim zaczęła się słota, która właśnie zrasza moje okna deszczem, zdążyłam jeszcze uszyć torbę w kolorach złotej jesieni i nawet uwiecznić ją w słoneczny dzień.
Torba ma naszyte haftowane liście, mocne ucha i podszewkę z surowego płótna. Ładnie się prezentuje na tle mojej nowej ściany.
Miło było też dowiedzieć się, że torba z jaskółką cieszy się zainteresowaniem otoczenia, w które trafiła. W końcu drugiej takiej nie ma na całym świecie.
Miło było też dowiedzieć się, że torba z jaskółką cieszy się zainteresowaniem otoczenia, w które trafiła. W końcu drugiej takiej nie ma na całym świecie.
Teraz zajęta jestem czynnościami nieco innego rodzaju, które świetnie się wykonuje w otoczeniu termoforków, kocyków i pokojowych lamp, dających ciepłe światło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz :)
Jeżeli nie masz konta na blogspot.com, wybierz "komentarz jako: Anonimowy".
Pamiętaj jednak jakoś się podpisać!