piątek, 30 grudnia 2011

Torba z wiatrakiem...

... powstała w ramach zamówionego prezentu gwiazdkowego dla mojej siostry, wielbicielki wiatraków. Ma podszewkę i zapięcie. Zdjęcie robione na szybko, tuż przed spakowaniem. Z braku naturalnego światła torba zawisła na lampie. Też ładnie.


Pozował jeden z wiatraków z okolic Lednogóry. Stoi ich tam kilka, a wszystkie są piękne.


3 komentarze:

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz :)
Jeżeli nie masz konta na blogspot.com, wybierz "komentarz jako: Anonimowy".
Pamiętaj jednak jakoś się podpisać!